Jeśli chcesz nadal czytać najnowsze posty na tym blogu, dodaj się ponownie do obserwatorów (najpierw usuń siebie, potem dodaj). Zmieniłam jakiś czas temu adres bloga, dlatego teraz moje ostatnio dodane posty wyświetlają się tylko tym, którzy dodali się do obserwatorów po tej zmianie. Będę bardzo wdzięczna, jeśli jeszcze tu wrócisz. :)

czwartek, 22 maja 2014

Momo - Michael Ende

Tytuł: "Momo"
Autor: Michael Ende
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 436

Wszyscy wciąż się gdzieś spieszymy. Nieustannie gonimy za karierą, pieniędzmi, a zapominamy o tym, co najważniejsze. I przez to w miarę upływu czasu stajemy się coraz mniej szczęśliwi, bo w tej gonitwie zatraciliśmy gdzieś samych siebie. Jak to zmienić? Na to pytanie może odpowiedzieć główna bohaterka książki Michaela Ende. Wystarczy tylko poświęcić trochę tego cennego czasu i zapoznać się z jej przygodą.

Momo to mała dziewczynka, której mieszkaniem jest amfiteatr. Nikt nie ma pojęcia, skąd i jak się pojawiła, ale każdy wie, że zawsze można na nią liczyć, ponieważ posiada ona niezwykłą umiejętność słuchania innych. Dlatego też Momo ma dużo przyjaciół. Wszystko to jednak ulega zmianie, gdy zjawiają się szarzy i tajemniczy panowie, którzy zabierają ludziom wolny czas oraz radość. Momo postanawia uratować swoich przyjaciół i uświadomić im, co w życiu zasługuje na największą uwagę.

Z początku może się wydawać, że mamy do czynienia z historią dla dzieci. I tak jest w rzeczywistości, ale ta lektura będzie także dobrym wyborem dla dorosłych, bo za pomocą charakterystycznej dla dzieci prostoty ukazuje to, co umyka naszej uwadze w codziennym życiu. Pokazuje, że to, co można kupić za pieniądze, nie ma znaczenia, natomiast niematerialnych wartości nikt nie jest w stanie nam odebrać. Szczęścia po prostu nie mogą nam dać papierki, dla których ktoś ustalił kiedyś wartość, bo źródłem radości jest chociażby rozmowa czy obecność przyjaciela. Tak, są to z pewnością dobrze nam znane prawdy, ale niestety zbyt często o nich zapominamy…

Prosty język, jakim została napisana ta książka, sprawia, że czas spędzony na lekturze mija bardzo szybko. Poza tym ma się wrażenie, jakby na te kilka godzin udało nam się przenieść do świata bohaterki. Po powrocie z niego nie zapomina się tak szybko o spotkaniu z Momo, gdyż wszystko to, co udało nam się dostrzec w tym innym świecie, zmusza do refleksji. A wtedy stwierdzamy, że warto było na chwilę przystanąć i zastanowić się nad tym, co jest tak naprawdę ważne.

„Momo” to piękna opowieść, której przesłanie jest bardzo proste. Wystarczy doceniać każdą chwilę swojego życia, aby być naprawdę szczęśliwym. Uważam, że po tę książkę warto sięgnąć niezależnie od wieku, ponieważ magiczna opowieść o dziecięcym uroku może oczarować każdego, a nie jednemu ukazać pewną prawdę o człowieku. W końcu nie tylko osoba dorosła może nauczyć czegoś dziecko. Wbrew pozorom taka mała istotka jest naprawdę świetnie obeznana w temacie szczęścia…

Moja ocena: 7/10

7 komentarzy:

  1. Czytałam ją bardzo dawno temu, chyba w trzeciej klasie podstawówki. Pamiętam, że bardzo mi się spodobała :) Koniecznie muszę do niej wrócić <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę przeczytać, choć przyznam, że o książce nic nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam styczności z książką, prawdę mówiąc to nawet o niej nie słyszałam, ale nie wiem, czy przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie opowieści z morałem, które zmuszają czytelnika do refleksji, nakazują zatrzymać się na moment i zastanowić..:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie sama przeczytam, a potem podrzucę młodszej siostrze;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po twojej recenzji na pewno sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie piszesz recenzje :)

    http://mickeymousegirlsss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń