Jeśli chcesz nadal czytać najnowsze posty na tym blogu, dodaj się ponownie do obserwatorów (najpierw usuń siebie, potem dodaj). Zmieniłam jakiś czas temu adres bloga, dlatego teraz moje ostatnio dodane posty wyświetlają się tylko tym, którzy dodali się do obserwatorów po tej zmianie. Będę bardzo wdzięczna, jeśli jeszcze tu wrócisz. :)

niedziela, 7 października 2012

Pierścionek "Magia nut"

Dzisiaj przedstawiam Wam coś nowego, coś czego jeszcze na tym blogu nie było. To pierścionek (o tajemniczej nazwie wymyślonej przed chwilą XD), który powstał jeszcze na wakacjach, kiedy to przyszły do mnie zamówione półfabrykaty ze sklepu BEADS. Już od jakiegoś czasu jestem zakochana w biżuterii z grafiką, a kiedy zdobyłam rzeczy potrzebne do jej wykonywania, byłam przeszczęśliwa.
To, że pierścionek ma nutki pod szkiełkiem, nie jest przypadkowym pomysłem, ponieważ kocham grać na fortepianie (na razie przez gips nie mogę grać, więc baardzo tęsknię) i takie cudeńko od dawna było w moich planach. Nutki pochodzą z nut Preludium Deszczowego Fryderyka Chopina. Uwielbiam grać ten utwór, jest taki piękny i nastrojowy! (:
Zdjęcie niezbyt wyraźne, ale to przez złe światło. Jeśli będę miała jak, to wstawię lepsze.

Miłej końcówki weekendu! : >
~ Jeszcze tylko 2 dni do zdjęcia gipsu i będę wolnaaa!



4 komentarze:

  1. Biżuteria z grafiką skradła również i moje serce, także w niedalekiej przyszłości na pewno spróbuję zrobić choć wisiorek.
    Magia nut idealnie pasuje do tego pierścionka.
    Delikatny i dziewczęcy, teraz możesz nosić swoją pasję zawsze przy sobie:) Bardzo podoba mi się ten pomysł.
    Choć na pianinie nie gram (moim instrumentem jest gitara ;) czasem lubię posłuchać muzyki klasycznej, to Preludium zdecydowanie należy do moich ulubionych utworów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow jest śliczny, idealny dla pasjonatek muzyki!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mi isę podoba taki pierścionek ;)

    OdpowiedzUsuń