Jaki piękny dzień. Świeci słoneczko i jest 16 stopni Celsjusza, wokoło jesienne liście, po prostu pięknie. Mój widoczek z okna:
Wracając do tytułu postu, chciałabym Wam przedstawić czekoladowe torciki z lukrowymi różyczkami. Mają ok. 1,5 cm.
Zrobiłam 2 pary takich kolczyków, jedną podarowałam wychowawczyni, drugą zostawiłam sobie. To takie wspaniałe uczucie, kiedy wychowawczyni nosi twoje kolczyki i mówi Ci, że bardzo jej się podobają. (:
A teraz zmykam oglądać mecz Borussi z Schalke i zajadać szarlotkę mamusi, rysując pracę na zajęcia artystyczne.
*mój żołnierz ma strasznie chudą lewą rączkę, muszę poprawić. XD
Miłego weekendu! : >
przyjemne te torciki ;)
OdpowiedzUsuńsliczne torciki, az by sie zjadlo :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko wygląda jak prawdziwe... mniam!
OdpowiedzUsuń