Nareszcie zamówiłam modelinę i będę miała w końcu z czego lepić.
Dzisiaj mam kolczyki-wkrętki z fioletowymi stworkami (nie mam pojęcia jak je nazwać). Mają ok. 1,8 cm.
Strasznie je polubiłam i bardzo często je zakładam. Pomysł na nie zaczerpnęłam z mojej pierwszej pracy - nieudanej zawieszki (którą jeszcze wtedy gotowałam) wyglądającej tak jak ta nowa wersja w formie kolczyków.
Drugie zdjęcie jakieś niewyraźne mi wyszło. -.-
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok.
Zmykam uczyć się geografii!
superowe. Ile masz lat ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajne stworki. :D
OdpowiedzUsuń